czwartek, 17 lipca 2014

Krok w przyszłość cz.3

Obudził mnie dźwięk wydawany przez budzik. Wstałem bez większego problemu, jednak towarzyszył mi ból głowy. Drażniło mnie światło wpadające przez okna do pokoju, więc czym prędzej zasłoniłem rolety.
Byłem na siebie zły, bo spicie się dzień przed rozmową kwalifikacyjną to nie był dobry pomysł.
Wziąłem się w garść i wszedłem pod prysznic. Letnia woda spływająca po moim ciele sprawiała mi przyjemność, a jednocześnie otrzeźwiła.
Wytarłem się, umyłem zęby i włożyłem garnitur. Cóż, musiałem przyznać, że wyglądałem świetnie. Naprawdę świetnie. Czerń kontrastowała z moimi jasnymi włosami i odpowiednio podkreślała moje niebieskie oczy. Nawet zacząłem rozważać możliwość chodzenia w takim stroju codziennie.
Wziąłem torbę z niezbędnymi papierami i pieniędzmi. Kiedy tylko otworzyłem drzwi poczułem, że światło słoneczne źle na mnie wpływa, więc wróciłem po okulary przeciwsłoneczne. Szybko włożyłem je na nos i od razu poczułem ulgę.
Idąc ulicą widziałem pożądliwe spojrzenia kobiet. Spieszyłem się, więc odpuściłem sobie podrywanie którejkolwiek z nich. Nawet mężczyźni byli pod wrażeniem, co całkowicie mnie zadowalało.
Gdy tylko wszedłem do gmachu firmy, w której miałem pracować poczułem się nieco zdenerwowany. Dopiero w tamtym momencie dotarło do mnie, że zależy mi na tej robocie. Z drugiej strony trzymałem się resztek pewności siebie. W duchu byłem wdzięczny rodzicom, że wydali sporą sumę pieniędzy, by solidnie mnie wykształcić na jednym z lepszych uniwersytetów w kraju.
Poszedłem do recepcji, gdzie wskazano odpowiedni gabinet. Przemierzyłem drogę do niego pewnym krokiem. Zapukałem, znajomy głos odpowiedział "proszę". Gdy tylko otworzyłem drzwi wmurowało mnie.
-Dzień dobry... księżniczko. - powiedziałem. Alicja wpatrywała się we mnie, ale wiedziałem, że była zaskoczona tak jak ja.

Dalsze losy bohatera zostaną ukazane w następnej części. 

1 komentarz:

  1. Coś czuję, że to będzie niesamowita historia. Początek świetny, a kolejne części jeszcze lepsze. Wiedziałam, że to nie będzie coś nadzwyczajnego. Nie mogę doczekać się dalszych akcji!

    OdpowiedzUsuń